Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nie czuję się kobieca...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-11-05, 12:46   #172
Aredhel125
Zadomowienie
 
Avatar Aredhel125
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sudety
Wiadomości: 1 759
Dot.: Nie czuję się kobieca...

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Są tacy ludzie, którzy za cholerę nie mogą zbudować mięśni. Nie jest to niemożliwe, ale jest bardzo trudne.

Ja należę do takich właśnie, chociaż nie powiem zbudowałam to i owo przez ten czas. Jednak i tak zamierzałam ograniczyć treningi bo miałam bardzo ciężkie, częste bo zafiksowałam się maksymalnie na tej masie. Uznałam, że nie jest mi to aż tak potrzebne bo sportowcem ani wyczynowcem nie jestem, w zawodach startować nie będę. Mam zamiar dodać basen, siłke ograniczyć, w miarę utrzymywać to co mam. Nic już więcej na pewno nie rozbuduję. Jutro mam konsultacje u okulisty, zobaczę co powie.


Mam genetykę taką, że mam drobne kości, jestem długa - długie nogi, ręce, palce u nóg, stóp, bardziej figura typu jabłko. Prędzej tłuszcz zbierze się na brzuchu niż pośladkach, one są ostatnie w kolejce po jakąkolwiek masę.


Cytat:
Napisane przez sowaa5 Pokaż wiadomość
W mojej pracy są dziewczyny które są naprawdę baaaardzo szzuple , w typie modelek. Ubierają rzeczy obcisłe , wyglądają oblednie..nie sądzę by ktokolwiek myślał jakoś ostro krytycznie o nich... sa tak różne gusta... Innym podobają sie mega szzuple innym mniej. Kurcze...to musisz zrozumieć a nie fiksowac się na konkretny typ figury. Mi osobiście bardzo się podoba taka figura choć mam zupełnie inna. Znam gro dziewczyn dumnie eksponujacych tak szczupła figure....

Ja też jestem takim typem. W pracy na lunchu słucham - tyle jesz a jesteś taka chuda, albo w drugą stronę - jedz więcej żebyś przybrała trochę. Słodycze jem rzadko bo dbam o dietę to znowu - dlaczego ty nie jesz słodkiego, nic ci się nie stanie jak przytyjesz...


Wczoraj kupiłam botki na obcasie za namową mamy. Faktycznie są wygodne i zgrabne. Tyle, ze wyglądam jak tyczka. Mam same płaskie buty, te są pierwsze na obcasie. Są naprawdę wygodne i solidne, ładnie sie prezentują, ze skory, szkoda było nie kupić, tym bardziej, że ja mam chudą i długa stopę i dobrać na mnie buty to cud.


Z jednej strony chcę je nosić, ale będę czuła się i tak niekomfortowo. W nich mam 180cm wzrostu co najmniej i ta szczupłość to podkreśli. W tłumie się wyróżniam. Jak ludzie a szczególnie mężczyźni na mnie patrzą to pewnie z pożałowaniem, że nie mam tyłka, co to za kobieta co wygląda jak dorastający chłopiec. Ja mam taki obraz całe życie w głowie i raczej ubieram się przeciętnie bo wstydzę się inaczej. Nie chcę się wyróżniać. Teraz sama ju nie wiem co o tym wszystkim myśleć.


Myślałam, że dopiero jak nabiorę masy i będę pełniejsza, głównie na dole - uda, pośladki, to będę mogła się podobać i nie będę musiała się wstydzić.
Szczerze powiedziawszy planuję ten basen ale nie wiem jak ja tam pójdę w stroju...

Edytowane przez Aredhel125
Czas edycji: 2018-11-05 o 12:50
Aredhel125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując