Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Depilacja laserem. Depilacja laserowa. Ceny, problemy, opinie, gabinety - cz.2
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-27, 11:55   #3466
scrabble1
Zakorzenienie
 
Avatar scrabble1
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8 121
Dot.: Depilacja laserem. Depilacja laserowa. Ceny, problemy, opinie, gabinety - cz.2

Cytat:
Napisane przez gasolina84 Pokaż wiadomość
Wcześniej zarzucił postem super salonu, więc stąd ta reakcja z reklamą
Rozumiem

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Cytat:
Napisane przez maloni Pokaż wiadomość
Urządzenie LS Duet ma dwie końcówki, małą i dużą. Duża "zasysająca" ma zakres do 12J, mała bodajże do 60J. Ja miałam robione małą, więc generalnie zwykłym LS.

Nurtuje mnie jedno pytanie. Jaka jest logiczna przyczyna tego, że w większości salonów z zabiegu na zabieg zwiększana jest moc? Skoro przy teoretycznie idealnym zaplanowaniu i przeprowadzeniu zabiegów za każdym razem działamy na nową porcję włosów to czy nie byłoby bardziej sensowne używanie za każdym razem maksymalnej mocy, którą klient jest w stanie wytrzymać bólowo i która nie poparzy mu skóry (co powinno się do pewnego stopnia sprawdzić w trakcie próby+ wynikać z doświadczenia osoby przeprowadzającej zabieg)? Czy po prostu dochodzi się do tej mocy metodą prób i błędów za grubą kasę ze względu na ostrożność, czy jest jakiś inny powód?
Teraz wiem o co chodzi

U mnie wykonywano próby i tego się trzymamy. Np. na bikini 38 to już było za dużo i skóra zaprotestowała więc zmniejszyłyśmy chyba do 36. Za każdym razem kosmetyczka notuje jakiej mocy użyła i na kolejnym zabiegu nie kombinujemy. Zmniejsza tylko moc kiedy przechodzi głębiej, bo ból byłby nie do wytrzymania (tak myślę).
Teraz na Desire, na chybił trafił oceniłyśmy żeby zacząć od 34, z tym, że miałam powiedzieć gdyby zbytnio bolało to by obniżyła. Bolało ale dało się wytrzymać i tak pewnie pozostanie. Włoski prawie wszystkie już wyszły czyli jest ok.

Myślę, że to po części metoda prób i błędów ale na pewno zaczynają od jakiejś wiedzy, dostosowują moc do karnacji, rodzaju włosów, skóry i progu bólu danej osoby. W każdym razie na mnie nie zwiększali mocy na żadnej partii. Po pierwszych zabiegach oceniałam efekty ( jak zareagowała skóra, czy wszystkie włoski wypadły i czy widzę postępy) i trzymamy się tej górnej granicy.
__________________
Pędzlomaniactwo, kosmetykomaniactwo, włosomaniactwo, zaczęło się od 2012 r.
Oby nowe mnie nie dopadło, bo czasu na życie nie wystarczy...

Konkursomaniactwo '15
************************* ********************
"Upadłaś? Wstań, popraw koronę i zasuwaj dalej! "
scrabble1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując