Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Niepopularne, naturalne polskie kosmetyki, które zachwycają!!!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-12-19, 09:27   #176
mentha
Zadomowienie
 
Avatar mentha
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
Dot.: Niepopularne, naturalne polskie kosmetyki, które zachwycają!!!

Cytat:
Napisane przez majreg Pokaż wiadomość

Nie rozumiesz dlaczego reakcja musiałaby się nasilać?????
Bo skóra byłaby wystawiona na działanie szkodliwej dla niej substancji.
To ja chyba Ciebie nie rozumiem.
Piszę wyłącznie o własnych odczuciach, ponieważ mam bardzo podobne objawy jak u Ciebie tj. zaczerwienienie, swędzenie przy nałożeniu, dyskomfort ściągnięcia twarzy. Brak wysypki, liszajów, zmian w naskórku, sączenia, no i efekt znika po 10 min.
Nie stawiam żadnych diagnoz, ponieważ nie jestem lekarzem. Bazuję jedynie na tym co piszesz i porównuję do siebie. Ponadto raczej staram się zwrócić na coś Twoją uwagę a nie kategorycznie wystawiać oceny.
Podrażnienie moim zdaniem inaczej się objawia. Pojawiają się zmiany w naskórku wymagające regeneracji. Wysypka, wyprysk, sączenie, liszaje, krosty.
Oczywiście masz prawo sądzić,że to co jest u Ciebie to jednak podrażnienie, choć ja uważam,że jest to właściwa reakcja Twojej skóry na działanie tego żelu. Ponadto ta reakcja występuje u każdego kogo znam i kto ten żel stosuje. Musiałoby to oznaczać,że podrażnia on wszystkich.
Przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz, ale zgromadziło się trochę spraw i nie miałam siły pisać. Trochę też ochoty, gdy zobaczyłam pięć znaków zapytania

Majreg, nie znam tak dobrze budowy i funkcji skóry jak Ty. Ciągle, np. nie rozumiem, dlaczego powinna wystąpić ta wysypka (a nie inne objawy) i jeszcze kilku rzeczy, ale już boję się o cokolwiek zapytać


Cytat:
Napisane przez Linusiaczek Pokaż wiadomość
Tu się akurat z Tobą nie zgodzę, bo wydźwięk tego jest inny. Już w pierwszym poście autorka wątku nakreśliła co miała na myśli i, o ile ją dobrze zrozumiałam, miała na myśli niepopularne = tańsze a dobrej jakości. Bo generalnie panuje takie przekonanie, że jak tanie, to musi być gorsze - stąd określenie niepopularne. Pomijam fakt, że obecnie moda się zrobiła wielka na kosmetyki "naturalne", więc to chwilowo jest na topie i to jest coraz większa masówka.

Poza tym co jest popularne na wizażu nie musi być wcale popularne ogólnie (jak np wcale nie jest tak, że tyle osób wie o Biochemii Urody czy używa Flos-Leku, ja sama w życiu o BU nie słyszałam z ust znajomych)
Moda na "naturalne" przejawia się szastaniem pojęciami i ich nadużywaniem. Tak się dzieje na też na Wizażu.

Dla mnie równie mgliste jak "naturalność" jest pojęcie "dobry skład".
Na forum najczęściej bywa to skład "bogaty" (wielość składników roślinnych na pewno jest gwarantem jakości?), "z małą ilością chemii" (a normy określające maksymalne stężenie niektórych składników?), "bezpieczny" (w odniesieniu do braku kilku składników i z pominięciem wielu innych), polski (w przeciwieństwie do zachodniego, kolorowego, pachnącego i reklamowanego, najlepiej taki, którego używała babcia). Co z jakością zastosowanych półproduktów (np. zawartości olejów lub jakichś innych emolientów), ich synergią i wielu innymi czynnikami, które umykają powierzchownym analizom? :/

Sprzedaż naturalsów długo jeszcze nie będzie masowa. Mają krótkie (stosunkowo) terminy przydatności, są droższe, a grupa docelowa mało liczna.

Edytowane przez mentha
Czas edycji: 2010-12-19 o 09:46 Powód: błąd w cytacie
mentha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując