Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Lakiery O.P.I cz. II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-03-08, 18:24   #760
lalesia
Zakorzenienie
 
Avatar lalesia
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 080
GG do lalesia
Dot.: Lakiery O.P.I cz. II

Ja już miałam 2 przejścia nieprzyjemne z Victorias Beauty i też się obraziłam na nich solidnie! Najpierw paczka przyszła InPost, mimo, że zaznaczałam Pocztę Polską z tego samego powodu co Wy dziewczyny (godziny odbioru mi nie pasują). Myślałam, że może przez przypadek kliknęłam InPost przy zamawianiu, ale następnym razem już uważałam i to bardzo, żeby wybrać na pewno PP, a paczka znowu kurierem przyszła. Już pominę fakt, że wkurzyło mnie nabijanie w butelkę klienta z darmową przesyłką, za którą tak czy siak trzeba zapłacić 7zł

Ale to jeszcze mały pikuś! Przy drugim zamówieniu zamówiłam za 160zł + 7zł przesyłka, przelałam od razu im na konto. Za jakiś czas przyszedł mail, że nie mają lakieru Re-fresh Mint Chiny i że zwrócą mi na konto za 2szt tych lakierów (tyle zamawiałam). Ok, trudno. Gdzieś za tydzień przychodzi mi mail, że mam dopłacić 22zł do zamówienia, a dopóki nie dopłacę to wstrzymują wysyłkę No to im piszę, że to nie ja miałam im dopłacić, tylko oni mieli mi zwrócić 40zł. Wchodzę w zamówienie a tam wszystkie lakiery w świat! Po 2 szt z każdego koloru, który brałam po 1 szt, kilku w ogóle brakuje no kosmos. Piszę im kolejnego, już mniej sympatycznego maila z prośbą o sprostowanie mojego zamówienia i natychmiastowe wysłanie. Na pewno nie miałam zamiaru nic im za to dopłacać! Pan również mniej sympatycznie odpowiedział na mojego maila, że oni przecież nie ingerują w zamówienia klientów i skoro nie umiem dokonać zamówienia w ich sklepie, to już nie ich wina No i generalnie jeśli nie dopłacę tych 22zł, to nic nie dostanę ani nawet zwrotu kasy, bo polityka Victorias Beauty nie pozwala na wycofywanie złożonych zamówień! No wściekłam się niemiłosiernie Okazało się co prawda, że jednak zamówienie wysłali mimo braku wpłaty z mojej strony, gdyż "ufają swoim klientom" jeszcze zanim w ogóle doszła do mnie informacja, iż cokolwiek mam dopłacać. Po odebraniu przesyłki (oczywiście InPost) okazało się, że wszystkie lakiery zgadzają się co do szt z moim pierwotnym, prawidłowym zamówieniem. Później jeszcze długi czas ciągnął się bój o te 22zł, które miałam rzekomo dopłacić, a 40zł zwrotu dopiero dostałam, jak udało mi się udowodnić wysyłając im kopię faktury, że faktycznie na tej kopii nie ma tych 2 szt lakierów. Masakra! Na dodatek musiałam wykonać parę telefonów do USA co też nie mało kosztowało, gdyż w pewnym momencie na maile przestali odpisywać

Nigdy więcej nic u nich nie kupię!

Przepraszam za tak długiego posta, ale wezbrała we mnie złość i musiałam wylać to z siebie jak zobaczyłam że też macie z nimi problemy
lalesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując