|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik
Dzięki, Kochane za odzew! Merida28, bardzo mi pomogłaś. Własnie nie mogłam zrozumieć, dlaczego w składzie mojego cosm 2 jest gliceryna, a na stronie dystrybutora jej nie ma. Teraz wiem, że są dwie wersje C2.
Jestem też ogromnie wdzięczna Agul, bo rozwiała większość moich wątpliwości! Faktycznie C2 gdy się go rozsmaruje, wygląda jak podkład, a już myślałam, że mi coś podrobionego wcisnęli!
Jeszcze tylko zapytam Cię Agul o to:
1. W jakiej kolejności nakładać na dzień: filtr, C2 i podkład? Bo Skoro C2 jest beżowy, to nie wiem...
2. Jeśli jesteś cały czas w domu i nakładasz Cosm 2, to chodzisz z nim na twarzy do wieczora? Nie stosujesz w miedzyczasie np. toniku? Bo ja mam strasznie tłustą skórę i nie wyobrażam sobie ją nie odświeżyć kilka razy w ciągu dnia. A po C2 świecę się mocno... Jeśli ją przetrę tonikiem np. 2 godziny po nałożeniu C2, to czy nie zniweczę działania tego kremu?
A poza tym jestem na twarzy czerwona, skóra mnie lekko piecze. Udało mi się wyciągnąć od lekarza zwolnienie z pracy na tydzień. Zobaczymy, jak będę wyglądać później. Natomiast jeśli chodzi o tego "wspaniałego" lekarza, który zabieg wykonywał, to nazywa się Cezary Pszenny i przyjmuje w Sharleyu w W- wie. Za zabieg zapłaciłam 1600 zł, bo dali mi rabat 200 zł za "niedogodności". Po prostu dałam im do zrozumienia, że jego zachowanie było "mocno nietaktowne". Wszyscy mnie przeprosili, tylko nie on. Acha, reszty maski C1 oczywiście nie dostałam. W cenę wliczyli C2 i faktor K.
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę sukcesów w walce z plamami!
|