[czokled]

Napisane przez martaakow

No właśnie zależy, czy Ci się włosy nie zmieniły.
Też miałam proste jak druty, po czym podniszczyłam i zaczęły się kręcić.
Teraz tylko od nawilżenia, dbania są cięższe i mniej się wywijają same z siebie, ale już nie chcą w żadnym razie być gładką taflą. Za to w skręcie błyszczą i wyglądają na zdrowe. A na prosto nie dość, że falują po jakimś czasie, to się puszą.

Zobaczymy jak będą reagować. U mnie jak wyprostuję to są super - gładkie, lśniące... a jak nie to sianko jak nic więc teraz, jak bardzo ograniczyłam prostowanie to staram się je jakoś lekko związywać.
Póki co będę musiała też przetestować olejowanie na mokro, bo na sucho to jednak się puszą trochę


Dziewczyny, mam jeszcze jedno pytanie... Przelewałyście kiedyś oleje do jakichś mniejszych pojemniczków, żeby na przykład zabrać je ze sobą gdzieś na wyjazd? Do czego przelewałyście? Bo ja kojarzę, że Rossmann ma tę serię pojemniczków 'na wyjazd' do przelewania, ale nie mam pojęcia, czy one się nadają i jak z ich szczelnością bo nigdy się jakoś bardzo nie przyglądałam