Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-08-16, 14:34   #2979
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Frezja_1 Pokaż wiadomość

Wolę używać bibułek niż ponownie pudrować twarz w ciągu dnia, raz ze wydaje i się to bardziej higieniczne, a dwa, że puder nałożony na tłusta twarz i tak matuje na bardzo krótko a nie wygląda dobrze. Co do ścierania filtrów bibułkami- po ok. 10 latach sumiennego filtrowania się również zimą wypracowałam sobie własny pogląd, że filtr ma chronić przed poparzeniem skóry i nadmiernym opalaniem. Lekka opalenizna jest jak najbardziej ok, w dodatku jest mechanizmem obronnym skóry przed poparzeniem. Dlatego filtruję się tylko 1x dziennie 50- tka, i uważam ze wychodząc z pracy po godzinie 16 resztki filtra na skórze wystarczająco mnie chronią. Doszłam do tego wniosku rok temu, gdy na wakacjach musiałam wychodzić na dwór zanim nałożyłam makijaż, a skóra nie była w żaden sposób na to przygotowana. Poza tym obserwacja moich koleżanek z pracy, które są bez zmarszczek będąc po 50- tce, wskazuje że unikanie słońca w godzinach południowych jest wystarczające, nigdy żadnych filtrów nie używały, po prostu w godzinach największego nasłonecznienia przebywają w pracy.

Nad tym o czym piszesz, też dumam od czasu do czasu.
Mam dobry materiał obserwacyjny, bo pracuję ze starszymi osobami. Niedawno poznałam panią, lat coś około 90. Bardzo dobrze było po niej widać, że całe życie nosiła dekolty w serek. Twarz, szyję i ten "serek" miała z przebarwieniami, o brzydkim, ciemnym (nierównym) kolorycie. Za to resztę dekoltu, ramiona i ogólnie cały tułów jasne, jednolite - zupełnie inna skóra, chociaż oczywiście przy swoim wieku pani była pomarszczona. Różnica estetyczna pomimo zmarszczek tam i tu była ogromna.
Doskonale było na jej przykładzie widać, że to nie zmarszczki, ale koloryt robią największą różnicę.
I że sprawca tej różnicy było promieniowanie UVB (opalenizna) a nie UVA, które przecież w dużym stopniu przenika przez ubranie.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora