[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez effa_j

ja pewnie sie skusze na te mydelka do mycia kudlow niebawem
nie ma za co dziekowac i tak jestem Twoja dluzniczka moja paczka to pikus w porownaniu do tego co Ty mi wyslalas Na razie uzywalam spray z Lavery i powiem Ci ze nie jest zly co prawda nie ma efektu wow jesli chodzi o objetosc za to nadaje piekny polysk wlosom
szampon oscypkowy pojdzie w ruch w niedziele bo nie planuje zadnych wiekszych wyjsc wiec w razie czego bede sie ukrywac z zapaszkiem w domowych pieleszach Czekam z niecierpliwoscia na Twoje opinie mam nadzieje, ze cos Ci przypadnie do gustu szampon z avalon lubie zostawic na jakies 3-5 min na wlosach wydaje mi sie, ze wtedy jest lepszy efekt
powiedz mi jeszcze prosze jak uzywac tego spray rahua? na mokre wlosy czy bardziej jako finisher typu lakier?

Nic podobnego - jestem Ci bardzo wdzięczna za te produkty, bo dla mnie to same nowości, więc na pewno z wielką ochotą je wszystkie przetestuje i zastosuję się do Twoich rad

Miałam kiedyś te ich szampony, ale szału nie było- ja wolę tradycyjne, a takie może lepiej przypasuja komuś, kto woli myć włosy mydłem
Cieszę się, że spray dobrze się spisuje , a ten Rahua to jest też na objętość, ale lepiej wg mnie radzi sobie z nawilżaniem, bo włosy po nim są takie mięsiste i najedzone ; nie ma w nim żadnych usztywniaczy do stylizacji, tylko chyba same wyciągi z jakichś egzotycznych roślin- typowy nawilżacz, który wg opisu ma też dodawać objętości. Ja stosuję go na mokre włosy

Ja przed testami muszę jeszcze odwiedzić fryzjera, bo mam już trochę za długie włosy i testy mogłyby wypaść niewiarygodnie

Beeets, Margoltka testowała Clochee i opisywała na swoim blogu
btw- link do niego w Twoim podpisie się nie otwiera