Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część IV!
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-30, 10:43   #1164
cochebomba
Raczkowanie
 
Avatar cochebomba
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Wiadomości: 457
Dot.: Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część IV!

Moje marcowe denko:

1. BeBeauty, lawendowa sól do kąpieli - ładnie pachniała, ale zapach typowo perfumowany, nie przypominał za bardzo lawendy. Mało wydajna, ale wybaczam, bo zapłaciłam niecałe 5 zł
2. Balea Men Sensitive, pianka do golenia - bardzo tania, bardzo dobra, bardzo wydajna (używałam jej 2 razy w tygodniu od 08.2015)
3. Biolaven, żel myjący do ciała - kosmetyk naturalny, więc nie spodziewałam się dużej piany, ale on w ogóle się nie pienił. Mycie się tym żelem polegało na przesuwaniu po ciele zawartości butelki. Zazwyczaj czułam się po nim niedomyta. Bardzo niewydajny, niewygodny w użyciu, ale pięknie pachniał.
4. Planeta Organica, ajurwedyjska maska do włosów - super produkt. Po użyciu włosy są miękkie, nawilżone, nie puszą się, nie są obciążone i przez długi czas utrzymują obłędny zapach tej maski.
5. Vianek, krem pod oczy - jak dla mnie konsystencja zbyt lekka. Sprawdzi się osobom, które nie mają większych problemów ze skórą pod oczami.
6. Nova Kosmetyki, Go Cranberry, micelarny żel do mycia twarzy i demakijażu - świetny kosmetyk, pięknie myje (chociaż nie pieni się w ogóle), odświeża, sprawia, że skóra jest miękka i przyjemna w dotyku. Makijażu oczu sam jeden nie usunie (od tego są inne produkty), ale za to nie podrażnia ich, nie szczypie. Jedyna wada, to że szybko się skończył, a nie jest tani.
7. Dove, Oxygen Moisture, szampon - miał być lekki i nie obciążać włosów, a jednak były po nim kompletnie bez życia. Wiem, że niektórym się sprawdza (np. mojej mamie), ale na moich cienkich i długich włosach wypadł beznadziejnie. Nigdy więcej nie kupię.
8. Dove, Oxygen Moisture, odżywka - na pewno lepsza niż szampon, robiła to co powinna, ale za mniejsze pieniądze można kupić coś porównywalnego, a nawet lepszego.
9. Kąpiel Agafii (seria Babuszki Agafii), amarantowe masło do ciała - miało specyficzny, ciepły, nieco waniliowy zapach, który nie każdemu podpasuje, dla mnie był ok, bo zużywałam to masło w czasie chłodnych miesięcy. Nawilżenie jest solidne i na mojej suchej skórze łydek utrzymywało się nawet do szesnastu godzin. Duża pojemność i przystępna cena.
10. Alterra, żel pod prysznic Bio Matcha - dużo osób go polecało (w tym 3 youtuberki, które oglądam), ale mi nie podpasował. Miła konsystencja, dobrze myje, ale pachnie dziwnie. Lubię naturalne i ziołowe zapachy, ale ten żel ma zapach raczej męskiego kosmetyku zmieszanego ze zmielonymi chwastami. Zużyłam go do mycia dłoni zamiast mydła, świetnie domywał też pędzle i gąbeczki brudne od podkładu.
11. Green Pharmacy, mydło w płynie jaskółcze ziele - przyjemne mydełko, bardzo ziołowy, świeży zapach.
cochebomba jest offline Zgłoś do moderatora