[azure]

Napisane przez dziolcha86

Mnie totalnie wysadza po kosmetykachw którym składzie jest paraffinum liquidum itp. Jeszcze jest parę wyjątków na rynku bez tego dziadostwa w składzie, ale trzeba się naszukać. Poza tym - parabeny, a najgorzej jeśli jest ich cała tablica tzn. metylparaben, propylparaben, butylparaben i jeszcze jakiś. KOSZMAR!!

Nie jestem pewna czy parabeny zapychają ale paraffinum liquidum jak najbardziej. W ogóle polecam unikać pochodnych ropy naftowej, które blokują oddychanie skóry. Cera się dusi i stąd później problemy skórne.
Unikajcie:
Paraffinum Liquidum
Paraffin
Synthetic Wax
Isoparaffin
Mineral Oil
Petrolatum

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez marchewka z groszkiem

Czego tu człowieku używać, jak gliceryna zapycha mi pory Jedynie Galenic z ekstraktem z dzikich jagód mnie ratował Tyle, że drogi jest. Znacie coś bez gliceryny? Chyba Hipp jedynie pozostaje, a zbyt słaby...

Wydaje mi się że akurat w przypadku gliceryny zalezy od jej sposobu pozyskania. Ja mam wrażenie że nie w każdym kosmetyku gliceryna zapycha. Problem w tym, że nigdy nie wiadomo jak czysty jest składnik. Gliceryna może mieć pochodzenie zwierzęce (łój), roślinne (oleje - kwasy tłuszczowe) a także petrochemiczne (ropa naftowa). Przypuszcam, że ta naturalna, rślinna nie jest szkodliwa, ale kto wie...