2010-01-15, 14:48
|
#354
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 3 626
|
Dot.: DIOR - kolorówka cz.II
Cytat:
Napisane przez UrbanWarrior
To jest jeden z tych kremow, ktore kupuje sie nie ze wzgledu na zapach, tylko POMIMO Lepszego nawilzacza do cery tlustej nie mialam nigdy Powalil mnie na kolana. Zaczelo sie od probki - pewnego dnia, po kuracji kwasami bylam cala luszczaca i zupelnie nie mialam pomyslu, co z soba zrobic, zeby wygladac jak czlowiek. Jako, ze nie mialam nic do stracenia zupelnie przez przypadek siegnelam po jedna z miliona probek kremow, nawet nie wnikajac, co to jest Posmarowalam buziaka, odczekalam az sie wchlonie, wygladalo niezle, ale pomyslalam - pewnie naloze podklad i bedzie jak zawsze. Nalozylam podklad i Zero suchej skorki. Wszystko ladnie pochowane, a w dodatku nie natluszczone, tylko nawilzone. Od razu pognalam do sklepu po pelnowymiarowke. I od tamtego czasu kupuje sloik za sloikiem
Nie wiem jak jest z jego dostepnoscia w Pl, nigdy nie szukalam.
Tak na szybko link z ibeja:
http://cgi.ebay.de/Korres-Pomegranat...item19b9075eb5
oraz stary sprawdzony sposob:
|
Opis brzmi zachęcająco bardzo. A nie zapycha czasem ten krem? Znalazłam tę firmę tu: http://pl.strawberrynet.com/skincare/korres/
Krem z dzikiej róży też brzmi nieźle. Jakby pachniały zgodnie z nazwą to...
|
|
|