[mellcia98]

Witam~ Przychodzę tutaj z problemem z którym zmagam się praktycznie od czasów podstawówki. Od zawsze byłam brzydka. Nie podobam się sobie. Jedyne co mi się we mnie podoba to moja figura. Niby ładna, ale i tak wszystko źle na mnie leży, bo twarz:') Jedyne co mi przychodzi do głowy by poprawić jej wygląd to ćwiczenia - wydaje mi się, że jest po prostu pulchna + mam małe oczy i to raczej niezbyt dobrze wygląda. Jestem w trakcie wykonywaniu ćwiczeń na policzki, ale zdaje się, że niewiele pomagają. Przyznam się też, że moja dieta nie należy do najzdrowszych. Ogólnie mało jem, czasami jakiś owoc, ale zazwyczaj na samych słodyczach żyję:') Tzn, nie to, że się opycham ale cały dzień mogę tylko o batonie być. W moim *jadłospisie* udało mi się zmienić tylko to, że nie umiem wytrzymać bez picia wody. Wracając do tematu~ jakieś pół roku temu miałam problem z trądzikiem, ale udało mi się go wyleczyć i nie mam problemów ze skórą, tylko te rysyD: Żadna fryzura mi nie pasuje, próbowałam wszystkiego już. Z natury mam włosy kręcone, ale puszą się gdy tylko wyjdę na dwór, dlatego prostuję - i tu znowu mamy inny problem, bo grzywka mi się strasznie szybko przetłuszcza co chyba widać. No i oczy - gdyby były ciut większe, może całość nie wyglądałaby źle, ale kurde, przez to, że takie są wyglądam jak niewyspany chińczyk Używam korektora i podkładu, ale różnicy nie widzę. Ktoś, coś? Proszę o pomoc