[Abigail_P]

Napisane przez Kelecka

P.S. Mam nadzieje, ze on wtedy nie prowadzil

Prowadził

Też o tym czytałam, że takie zjawisko u mężczyzn to fetysz. Nie jest to niezbędne dla podniecenia mojego faceta, ale na pewno wzmaga to popęd.
Kiedyś z nim dłużej o tym rozmawiałam i zdradził mi że kiedy tylko widzi jak mam na sobie rajstopy/pończochy i kozaki lub je poprostu zakładam to odrazu to działa na jego podniecenie.
Wyjaśnił że przywołuje to u niego pozytywne skojarzenia bo po pierwsze bawełniane rajtuzy czy nylonowe rajstopy są miłe w dotyku, po drugie po pewnym czasie użytkowania gdy stopa się spoci mają przyjemną woń i po trzecie świetnie opinają moje ciało (myślę że nie tylko moje)

Co więcej przed kilkoma miesiącami przybyło mi kilka kilogramów, a że noszę ten sam rozmiar to spod sweterka wystaje trochę brzuszka a na biodrach jest mały wałeczek. I on też to lubi. Przyznał że strasznie go kręci gdy jestem obcisło ubrana

Napisane przez fristi

A martwi Cię to jakoś? ...
Ciesz się przyjemnymi masażami

Nie, nie martwi mnie to. Cieszę się że jestem atrakcyjna dla mojego narzeczonego i dla wielu facetów zresztą też. Widzę jak patrzą na mnie na ulicy. Masaże są mega przyjemne.
Sama wcześniej zastanawiałam się na fetyszem rajstop i stóp, nie znałam tego. Obecnie nie widzę w tym nic złego. Mnie samej sprawia to przyjemność, w rajstopkach i pończochach czuję się niezwykle sexy lubię z tym eksperymentować, wstążki, kokardki, pasy. Czasami zakładam bawełniane zakolanówki na cieńsze rajstopy.

Napisane przez holgath

Po pierwsze primo dziewczynom nogi nie śmierdzą.

Ja jak najbardziej mam takie upodobania.

Zależy jak na to "spojrzeć"... latem rajstopa w sportowych adidasach będzie mokra, zimą przez cały dzień w kozakach też się spoci. Zwłaszcza gdy często przechodzimy z dworu do wewnątrz i na odwrót.

Ale z tego co widzę chyba niewiele z Was Dziewczyny ma takie doświadczenia.