Dot.: NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część IV.
Hosenko - to sa kuleczki Eddit Cosmetic, kosztowaly mnie grosze a sprawdzaja sie rewelacyjnie, wprawdze nei daja takeigo efektu jak AOH - jest bardziej subtelniejsze, ale zanim znalazlam essence ten bazarkowy u mnie krolowal... pudeleczko zmienialam bo ich"firmowe" bylo dosyc tandetne
|