[agaszak]

Bry

Napisane przez MgielkaM

ojoj... biedna. Faktycznie lepiej to jakoś zabezpieczyć.

Jutro przyjedzie Młodego Natalia i mi połozy żel, zobaczymy co z tego wyjdzie

Napisane przez Maliniarka

"pracuję stopami" brzmi jakbyś była luksusową prostytutką

Maliś te panie pracują inną częścią ciała

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;52121785]
Ałaaaaaa myślę że żel to dobry pomysł.[/QUOTE]
Nie mam innego wyjścia

Napisane przez AnulaPPP

ale śliczne dobrze, że zostawiłaś w spokoju
co do białego lakieru... muszę przyznać, że boję się Tobie cokolwiek polecać bo wiem, że nie każdy lakier Ci podchodzi pod względem aplikacji. No ale, nie myślałaś o białym burżujku? Masz już kilka to wiesz jakie mają formuły, może biel jest trudniejsza nieco, jest gęstawa, ale kryje po 1 warstwie... mi się malowało ok, nie dam ręki uciąć, że by Ci podpasowała, ale wg mnie jest zdecydowanie warta uwagi.

Dziękuję
Bossszzz jaka pomroczność masz rację, japierdykam - cóż starość nie radość ale lepszy alzheimer niż parkinson- i w piciu i malowaniu paznokci

Napisane przez AnulaPPP

dobrze, że na razie uratowałaś co się dało. Żel może niegłupi pomysł, ale że na tą torebkę czy bezpośrednio na pęknięcie? bo w sumie to nie wiem cze żel to utrzyma. Tylko żebyś nie trafiła na jakąś pseudospecjalistkę

Nie wiem czy teraz torebka zejdzie- po takiej ilości kleju jaka dałam
Jutro ma przyjechać Młodego Natalia i mi zrobić, mówiła, że robiła sobie właśnie na torebkę, żel i trzymało jej sie to dłuuuugo. Oby u mnie się sprawdziło, bo zerwać paznokieć w połowie to dramat jakiś

Napisane przez vivinn

Na początek monotematyczna wrzutka - na króciakach nigdy nic nie chce mi się robić

ChG Shell-o
CC Blue Heaven
Orly Cotton Candy

Cuuuudne
Tak się przyzwyczaiłam do Twoich pazurków, w takiej długości, że gdybym zobaczyła u Ciebie długie to chyba bym w tym szoku zeszła
[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;52123605]
Ja próbuje wyczyścic swoje paznokcie i palce.Zmywałam MissX i pofarbowała mi płytkę na niebiesko mimo bazy [/QUOTE]
O masz

Napisane przez MgielkaM

Cześć Wam

Tylko raz... ale postawiłam na nogi całe pszedszkole i cały szpital w którym pracowała moja mama... i dziadków.
Nie lubiłam chodzić do przedszkola i wiecznie płakałam i trzymałam się żywopłotów. Mama wzięła sie na sposób i mówiła mi, że muszę iść bo ona idzie do pracy.. Więc jak już sobie wymyśliłam, że zwieję to poszłam do niej do szpitała, bo było to stosunkowo blisko. Wpadłam na oddział do dyżurki i pytam gdzie mam.. a miła pielęgniarka na to, że mama ma dzisiaj wolne Podobno w przedszkolu ze wszystkimi dziećmi została jedna pani a reszta, łącznie z dyrektorką latała i mnie szukała. A wiecie jak to sprytnie zorganizowałam! Pamiętam to nawet Wracaliśmy z placu zabaw i w takim przedsionku w budynku przedszkola pani nas policzyła, a ja siup - zawróciłam na zewnątrz i wywiałam. Podobno w tym przedszkolu są teraz bramki z automatycznymi drzwiami

Aaaaaa i nowy maniuś jest

Zrobiłam dokładnie to samo i jeszcze siostrę ze sobą pociągnęłam Tyle, że ja na drugi koniec miasta pojechałam i żeby było weselej, miejsce mojej mamy pracy widziałam tylko raz z okna tramwaju. Jak dojechałyśmy, moja mama była w ciężkim szoku
Śliczności

Napisane przez Maliniarka

moja kanapeczka

Delikatesiki

Napisane przez Yenotek

Pokazuję nowe dzieci i nowe mani, które jest na blogu.

I maniutek i dzieci zaebioza