Dot.: Lakiery hybrydowe cz.4
Cytat:
Napisane przez Mama Tosi
W środę zdjęłam mani i do dziś chodziłam z pazurami - golasami.
Dziś przydzwoniłam z całej siły dłonią w drzwi samochodu i oczywiście pękł mi jeden paznokieć buuuuuuuu A już miałam takie długie...
Naderwał mi się tuż pod linią uśmiechu, więc nawet gdybym chciała pozbyć się tego naderwania, to nie było by jak spiłować.
Naderwało mi się na 1/3 długości pazurka.
Zrobiłam mani - na ten paznokieć dałam trzy warstwy proteinowej z indigo, 2 warstwy białego plus proszek akrylowy, bo robiłam ombre a na to top.
Aktualnie pazur się trzyma - nic się nie rusza.
Powiedzcie mi proszę, czy takie klejenie tylko bazą ma prawo wytrzymać do następnego mani, czy raczej mam się nastawić, że wkrótce mi ten paznokieć się znów złamie.
|
Ja nosiłam tak poklejone większość paznokci, tylko kleilam je jeszcze na torebkę od herbaty. No i nie kleilam kiedy pekniecie bylo glebokie, w sensie zeby hybryda nie miala styczosci ze skora pod tym peknieciem.
Nie wiem czy da się coś zrozumieć..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Statystyki pokazują, że większość śmiertelników zaprzedaje dusze z pięciu powodów: seksu, pieniędzy, władzy, zemsty i miłości. Dokładnie w tej kolejności. - Richelle Mead
|