Miałam kiedyś Smackersa Cotton Candy Original i tak za nim tęsknie
. Muszę, muszę go kupic, nie mam tylko czasu, ajj. Jeśli nie będę miała czasu wybrac się do Super Pharm to zamówie go na allegro. Tak poza tym to dawno w SP nie widziałam.. A ja go tak kochałam!
Miałam skittelsa wild beryy chyba, takiego fioletowego. Nie lubiłam go, był na ustach fioletowy, pachniał bardzo średnio.
Kiedyś była jeszcze taka wersja Jelly-O? Chyba coś takiego. I z tej serii miałam truskawka-kiwi. Super był, smaczniutki, a na ustach był jak galaretka.
Miałam też Bubble Gum Originals, ale nie lubiłam go, bo pachniał różową gumą orbit. Przeszkadzało mi to, bo jak kosmetyk jest o zapachu gumy, to zawsze, dosłownie zawsze musi pachniec różową gumą orbit
.
Tęsknie za Cotton Candy!!!!!!!