2012-03-30, 19:48
|
#3100
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
|
Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;)
Cytat:
Napisane przez enka999
hah, dobrze że nie tylko ja się oglądam za laskami na ulicy
też mi się przyplątały siwki, ale odkąd je wyrwałam nie widze nowych na szczęście
|
Jak to wyrwałaś?
Jak tak na 100% nie jestem pewna czy to siwki bo mam takie mysie te moje kłaczki i one mogą być tylko jaśniejsze.
Przynajmniej mam taką nadzieję...
Jak śmignę do mojej fryzjerki na podcięcie końcówek to poproszę żeby dokładnie się przyjrzała tym moim odrostom.
Wtedy będę miała pewność i będę dumać co robić z tymi nieszczęsnymi włosami.
A tak swoją drogą nie sądziłam,że siwe włosy pojawią się na mojej głowie w wieku 23lat
Miałam nadzieję,że jeszcze beztrosko będę w stanie zapuszczać naturalki do ok 27-29roku życia.
Niby suszenie niszczy włosy,ale wydaje mi się ze w niewielkim stopniu (chłodny/letni nawiew). Tak samo jak ocieranie się włosów o ubrania,pościel podczas spania itd.
Czy się mylę?
|
|
|