Dot.: Kolczyk w jezyku
Ja czasem zdejmuję kolczyk. Najdłużej nie nosiłam go przez 2 miesiące. Gdy próbuję go spowrotem włożyć odczuwam ten sam opór, który Ty opisujesz. A więc bawię się kolczykiem, wpycham go raz od dołu, raz od góry, aż wkońcu sam przejdzie przez dziurkę. Oczywiście robię to delikatnie.
__________________
Never underestimate the power of good morning texts, apologies,
and random compliments.
|