Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Książki dla rodziców
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-12-13, 04:44   #23
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Książki dla rodziców

Cytat:
Napisane przez Groszek bez Marchewki Pokaż wiadomość
A propos kraju pobytu, to ja mam z tym spory problem. W Szwecji lekarze radza co innego i w Polsce co innego i ja juz naprawde nie wiem, kto ma racje . A racje moga miec jedni i drudzy. Np. tutaj mowia ze paznokcie u noworodka sa tak miekkie, ze wystarczy je oderwac ale w PL radza po cywilizowanemu obcinac (tu kieruje sie logika i kupilam odpowiednie nozyczki, no bo jak mozna obrywac dziecku paznokcie ). Inna sprawa to pepek, w Polsce rzadzi spirytus 70%, w Szwecji zwykle wycieranie do sucha po kapieli i tyle. Ale juz zdazylam wybadac, ze w tym wypadku polska metoda nie jest taka dobra i chyba tez przestaja zalecac ten spirytus. W Polsce praktykuje sie werandowanie, w Szwecji spacery od razu po wyjsciu ze szpitala... Co kraj to obyczaj
Czyżbym mieszkała w Szwecji?

W szkole rodzenia również dowiedziałam się, że do ok. 3 tygodni nie obcina się pazurków (i faktycznie - same się odłamują, są bardzo miękkie, a tnąc można uszkodzić płytkę paznokcia), i zapewniam - to ani nie boli, ani odrywaniem nie jest One się same kruszą i tyle.

Z pępkiem sama zobaczysz - też powiedzieli, że spirytus nie, ale... w praktyce jeśli pępek zaczyna się ślimaczyć to po 2-3 krotnym posmarowaniu spirytusem jest po sprawie. Jak to położna domowa ujęła - w szpitalu nie widzą dziecka po tygodniu czy 10 dniach więc nie wiedzą, jak ten pępek wygląda. Stąd zalecenie tylko osuszania pępka (a w kąpieli normalne moczenie) lub używanie octeniseptu odkażającego tylko. No a wszystko wyjdzie samo. Nie bój się spirytusu, dziecko na pępku nie czuje go, a może pomóc.

Werandowanie - tez usłyszałam, że niemodne że od razu na spacer i tyle, byleby pogoda znośna była. Ja wyszłam po 2 dniach po szpitalu, bo lało i wiało koszmarnie (najzimniejszy maj od lat chyba). A w szpitalu przez większość czasu miałam okno otwarte, co ponoć w PL też jest rzadkością

No, ale rodziłam w prywatnym szpitalu, gdzie mieli nieco inne spojrzenie na rzeczywistość Ale już domowa położna też zachwycona, że od razu spacerowałam, sama stwierdziła, że to rzadkość a powinno się. Dlatego wcześniej pisałam - działaj z głową, to będzie cacy
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując