[siulka]

Napisane przez weegirl

To bzdura. Po prostu ludzie, jak słyszą o hennie to wariują, bo kojarzy im się ona jedynie z barwieniem i nie pomyślą nawet, że istnieje niebarwiący ekstrakt z henny.

Po prostu nie ma jednoznacznego opisu na opakowaniu, bo jednak mimo wszystko głównym składnikiem pozyskiwanym z henny jest lawson czyli kwas hennotaninowy, który jest barwnikiem, a jeżeli oni sobie napiszą na opakowaniu Lawsonia Inermis Extract - to tak naprawdę możemy się spodziewać wszystkiego... A na polskim opakowaniu nie napisali już tej krótkiej formułki "nie barwi włosów" lub "nie zawiera składników barwiących włosy" - to by wystarczyło, żeby ludzi uspokoić... Ciekawa jestem jaki dokładnie składnik ekstraktu z henny jest w takim razie używany w tych waxach...