2011-03-25, 21:41
|
#4774
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Chanel-kolorówka
Cytat:
Napisane przez swirrruska
Szkoda... wlasnie chodzilo mi o taka swieza morelke a jak maznelam na lapie to wlasnie rozowy wychodzil i mi cos nie pasowalo moglabys zrobic zdjecie?
|
Poniżej moje próby nowych Chanelków na ustach. Przepraszam za jakość, robiło się już ciemno i łapałam resztki światła na balkonie. Od lewej: Rouge Coco Shine Evasion (to ta brzoskwinka polecana przez Pixiwoo), Chance (miał być ostry róż, jest owszem wyraźny, ale na pewno nie żarówa) i dla porównania - prawdziwa morelobrzoskwinia, czyli Costa Chic z Maca (moja ukochana ostatnio jednak). Muszę przyznać, że Chanelki w noszeniu zachowują się jak błyszczyki - szybko tracą intensywność. Z Costa Chic chodzę ze 3 godziny i wciąż widać wyraźny kolor.
|
|
|