Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kocham Lancome!!!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-08-16, 22:32   #1196
Serenite_
Zakorzenienie
 
Avatar Serenite_
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 066
Dot.: Kocham Lancome!!!

Cytat:
Napisane przez Hawa Pokaż wiadomość
Chyba dlatego najlepiej jest samemu poczytac w internecie na temat danego kosmetyku niz liczyc na pseudoporady Pan w drogeriach.
W bootsie w UK, do ktorego chodze sprzedawczynie sa przypisane do danego stanowiska. Na przyklad jedna stoi przy kosmetykach Lancome, inna przy Estee lauder, Clinique, Clarins czy innych. I one sa przeszkolone w kosmetykach danej firmy, dostaja odpowiednie materialy oraz testery aby sie z produktami zapoznac. Dlatego jak zapytasz o cos, to dostajesz konkretna odpowiedz i porade. Plus probki jesli masz ochote.
Taka specjalizacja jest dobra. Nie tylko dla klientek, ale dla firmy. Wyszkoli pracownika i ma pewnosc, ze doradzi on dobrze i przy okazji pokaze firme w dobrym swietle, zwiekszy sprzedaz itp

Oj, powinno tak być i u nas

Cytat:
Napisane przez ulinkaaa Pokaż wiadomość
Dziekuje za odpowiedzi Kusi mnie bardzo Virtuose po tym jak Serenite napisala, ze szczoteczka jest bardzo prosta w obsludze, dlatego moze rzeczywiscie jako pierwszego przetestuje Virtuose, a potem l'extreme. Mam jeszcze pare dni do zastanowienia, bo Hypnose jeszcze jakos dyszy

A co do Marionnaud, jak juz sobie tak luzno rozmawiamy, to u mnie w tym sklepie oprocz braku wiedzy jest tez staly brak probek. Czego bym nie tknela, to tylko orginaly szczelnie obklejone, zero probek. Oczywiscie, to z jednej strony dobrze, bo jest pewnosc, ze nikt przed Toba tego nie uzywal, ale jak masz sie zdecydowac na kosmetyk nie widzac go i nie testujac?

Dlatego ja o wiele bardziej lubie robic zakupy w douglasie, mimo, ze gusta wiekszosci pan sprzedajacych sa rozne od moich (tak jak pisalam w przypadku moich tuszowych zwiadow - pani miala rzesy zrobione hypnose i twierdzila, ze godny zakupu jest tylko ten i zaden inny, ze hypnose po prostu najlepszy. ja juz wiedzialam, ze moze sobie te opowiesci miedzy bajki wlozyc, o juz raz dzieki jej namowom sie nabralam na niego, ale patrzac na jej oblepione rzesy (od razu mowie, ze nie chce urazic uzytkowniczek hypnose), zrobione jak dla mnie bardzo wyzywajaco jak na makijaz dzienny (miala na oko ze 4 warstyw takie obklejone), wiedzialam, ze to nie dla mnie. Pytam niesmialo: a moze l'extreme? Na co ona do mnie: 'Nieee, rzesy musza byc wyraziste, ma byc je widac, a tym tuszem tego pani nie osiagnie, bo beda bardzo dlugie, ale cieniutkie, przez to niewidoczne'. A ja wlasnie takie dlugie i cienkie chcialam I takie wlasnie narzucanie swojego zdania jest chyba nagminne w perfumeriach.

Ale pare razy w douglasie mi tez dobrze doradzila, np. w wyborze JT, podkladu (nawet bez proszenia probki dostalam). W Douglasie jakos sie bardziej panie do tej pracy przykladaja. I zgadzam sie calkowicie z Hawa, ze powinien byc w perfumeriach podzial, ze ta pani jest od lancome, tamta od diora itd. Wszystkim byloby w ten sposob latwiej.
Biorąc pod uwagę Twoje oczekiwania bardziej chyba polecam Ci L'extreme.
Serenite_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując