[Ineso]

Napisane przez Rafineria

Więc moje pytanie brzmi: dlaczego by nie zarzucić stosowania wszystkich avenek, dzieciaczków i innych lepiszczy na rzecz kolorówki, która powinna zapewnić poszukiwaną przez nas ochronę?

Bo nie ma takiej kolorówki. Większość kolorówki zapewnia ochronę tylko przed UVB i to w niskim stopniu. Jeżeli kolorówka zawiera filt anty UVA, to zazwyczaj wysokość ochrony nie jest podana, a jeśli podana ochrona UVB kształtuje się na poziomie 15-30 spf, to anty UVA jest jeszcze niższa. Przy czym należy pamiętać, że podany kosmetyk działa w takim stopniu tylko jeśli nałoży się go naprawdę sporo. No i jeszcze sprawa stabilności filtra.
Z podanych przez Ciebie kosmetyków np. puder elfa będzie w miarę chronił jeśli będziesz się pokrywać dość sporą warstwą i będziesz wielokrotnie ponawiać aplikację w ciągu dnia. Bo część pudru będzie się osypywać/ zetrzesz dłonią/ włosami/ itd. więc osłabiasz ochronę.
Wiadomo, że jak komuś nie zależy na porządnej ochronie, to lepsza taka z kolorówki niż żadna.