|
Dot.: Błyszcząca, przetłuszczająca się cera. Nadmiar sebum. Świecący nos, czoło
też mam od długiego czasu problem z przetłuszczaniem i świeceniem się skóry, chociaż 17 lat już dawno skończyłam. Długi czas używałam agresywnych kosmetyków dla cery tłustej, bądź matujących, bądź przeciwtrądzikowych, czym spowodowałam katastrofę na swojej cerze. Skóra mi się bardzo przesuszyła a broniąc się przed tym wysuszaniem wydzielała jeszcze więcej sebum - tak powstało błędne koło.
Dermatolog mnie wyśmiał, że wymyślam, że mam dobrą cerę i ludzie mają większe problemy a trądzik i tyle sebum w tym wieku to przez szybkie i stresogenne życie. Wiem, że to konował jakiś był, ale wtedy mu uwierzyłam.
Na szczęście trafiłam na miłą panią kosmetyczkę, która zaczęła mi wyjaśniać, co i jak i jak to działa. Chociaż nie jestem specjalistką i każdy inaczej reaguje na specyfiki nakładane na twarz wiem już, że trzeba się bardziej skoncentrować na nawilżaniu i odżywianiu a skóra sama zacznie normalizować swój stan. Odkąd tak zaczęłam robić, widać poprawę, chociaż nadal nie znalazłam idealnych kosmetyków. Używam kosmetyków bez alkoholu, łagodnych żeli do mycia i toników, raz w tygodniu peeling, raz w tygodniu maseczka oczyszczająca i ze dwa razy jakaś nawilżająca, na noc smaruję się odżywczymi kremami czy jakimiś głęboko nawilżającymi a na dzień nadal poszukuję czegoś, co zmatowi i się szybko wchłonie a jednocześnie nawilży a nie wysuszy (aktualnie mam krem kupiony u kosmetyczki w gabinecie i jest to 2 opakowanie, ale szukam dalej).
Może komuś pomorze to, co napisałam, pozdrawiam.
|