2015-10-14, 12:36
|
#276
|
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 675
|
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII
Cytat:
Napisane przez Kusum
Od dwóch lat nie piję mleka. Mleko źle wpływa na trawienie, samopoczucie, stan skóry i kości, podobno może powodować nowotwory hormonozależne (piersi, prostaty, itd.). Lista negatywów jest długa. I nie chodzi tylko o laktozę, ale wysoką zawartość antybiotyków i hormonów. Przecież krówka podaje cielakowi w mleku miks hormonów żeby rósł duży i zdrowy, co u człowieka przekłada się na nadmierny wzrost komórek. A to kojarzy się tylko z jednym: z rakiem. Bo czym innym jest rak: to nasze własne komórki, które wymknęły się spod kontroli i dzielą się za szybko.
W dzisiejszych czasach krowy są nadmiernie eksploatowane, każdy chce zarobić. Podaje się im hormony pobudzające produkcję mleka, antybiotyki na zapalenie wymion.
W mleku jest masa bakterii, które są usuwane w procesach filtracji i pasteryzacji, czyli mleko jest wbrew pozorom produktem wysoko przetworzonym i zawiera znikome ilości witamin.
|
Zgadzam się ogólnie. Ale tak naprawdę każda żywność teraz jakością i wartościami odbiega znacznie od tego, co było te 20-30 lat temu...
Mięso, ryby, warzywa, owoce. Wszystko jest coraz gorszej jakości (choć może ładniej wygląda); te zmiany zaszły za mego życia. Pamiętam, jak po maturze ('88 rok) wyjechałam na miesiąc za granicę. U nad nie było nic, tam wszystko nosiło już znamiona sztuczności. Mój ojciec tam mieszka na stałe, jak zaczął przyjeżdżać po 1989 roku to najeść się nie mógł chleba, ziemniaków i jabłek... Teraz się wyrównało, niestety
Ja nie mam działki ani rodziny na wsi, ale po warzywa jeżdżę na bazar; teraz ogórki, pomidory jak poleżą za długo zamieniają się w galaretę
Nio ale jeść coś trzeba.
__________________
Crazy Handful of Nothin
Edytowane przez mhm0808
Czas edycji: 2015-10-14 o 12:37
|
|
|