Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dziewczyny Plus Size odchudzanie , powyżej 75kg
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-08, 11:42   #162
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Dziewczyny Plus Size odchudzanie , powyżej 75kg

Cytat:
Napisane przez karoline3ek Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny Mogę dołączyć?
Obecnie ważę +/- 100 kg i mierzę 176 cm. Przytyłam tak strasznie po braniu tabletek anty, dodatkowo namieszałam w gospodarce hormonalnej i teraz mam skutki
Odchudzałam się już wiele razy, teraz chcę ostatecznie rozprawić się z moją wagą
Motywację mam świetną, mój ślub Co prawda dopiero za 3 lata ale już teraz chcę o siebie zadbać. Chcę zrzucić 30 kg.
Pozdrawiam!
Witamy, wreszcie ktoś o podobnych gabarytach jak ja

Cytat:
Napisane przez Sandra1985b Pokaż wiadomość
(...)
załamałam się... weszłam na wagę i było 92 może to przez to że mam problemy z zaparciami... macie na to jakieś sposoby?

moim największym problemem jest to że nie moge obyc się bez pieczywa... powinnam jesc je raz dziennie a bywa wiecej...

wczoraj przeszłam załamanie... miałam iść na Boże Ciało ale nie mogłam się ubrać... we wszystkim było STRASZNIE! ryczałam w aucie, nawet przyjechałam się przebrać... nikt w domu mnie nie rozumie... oni myślą że dla mnie to jakiś kaprys albo przesadne dbanie o wizerunek a ja po prostu nie lubie siebie i swojego ciala...

dziewczyny a co jadacie na kolację? tak żeby się zasycic i nie czuc głodu w nocy
Ja też miałam kiedyś problemy z ograniczeniem pieczywa, ale odkąd jem regularnie 4/5 posiłków dziennie to nawet nie mam ochoty na więcej. Pieczywo jem obecnie tylko na śniadanie, najczęściej jest to grahamka. A nie masz czasem takiego myślenia, że przecież bez chleba sobie nie pojesz? Ja tak miałam, aż w końcu zawzięłam się, kupuję sobie tylko po 1 grahamce na dzień (jak kupię więcej na zapas to ich nie tykam) i tylko tyle jem.

Co do zaparć, to ja właśnie zaczęłam pić wodę z cytryną przed śniadaniem, dawniej mi pomogło. A oprócz tego to właśnie warzywa, owoce (także suszone śliwki i morele), otręby i przede wszystkim dużo ruchu. Oczywiście to nie zadziała od razu. Potrzeba trochę czasu, ale u mnie się sprawdza.

Co do kolacji to ja najczęściej jem serek wiejski (100-200g) z warzywami/przyprawami. Za każdym razem inna mieszanka, żeby się nie znudziło. Sporadycznie pozwalam sobie na serek "na słodko" np. z śliwkami suszonymi, truskawkami, przyprawą do piernika (tylko, żeby w składzie nie było mąki ani cukru np. Kotanyi), cynamonem. Czasem zamiast wieśniaka ser biały chudy lub rybka. Trzymam się zasady białkowej kolacji plus warzywa. Spokojnie wytrzymuję potem te 3/4 godziny do snu. Budzę się głodna co u mnie jest plusem, bo nigdy nie jadałam śniadań).

Jeżeli chodzi o kwestie wyglądu to ja też nie mogę na siebie patrzeć. Miałam etapy w których w ogóle nie oglądałam swojej sylwetki w lustrze. Unikam zdjęć. Nienawidzę kupować ubrań. Zresztą od kilku miesięcy nawet nie chodzę po sklepach. Strasznie źle się ze sobą czuję. Rozumiem Cię więc doskonale . Teraz staram się nie zwracać na to większej uwagi. Postanowiłam przeczekać te kilka miesięcy, wzięłam się za siebie i czekam, aż ujrzę nową (szczupłą ) mnie w lustrze.

Ale się rozpisałam
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2012-06-08 o 11:44
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując