2009-06-04, 09:22
|
#133
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Cytat:
Napisane przez gabs
Nie wiem, cieżko powiedzieć. Ale jakby ukradli to chyba obie, a tylko tylnej nie mam.
Dzień jak codzień, tylko jutro naprawdę nie widzi mi się birthday party na komisariacie, jak w Wiosce Smerfów... I to nie moje auto tylko teściowej, do tego 200 km ode mnie, więc załatwianie wszystkiego (w tym nowych tablic) zajmie dłużej. No i bardzo głupio mi z tym. Wszyscy mówią żeby się nie martwić ale nie mam wprawy w zgłaszaniu zaginięcia tablic, przez to nie mam auta na jakiś czas, kupa spraw na głowie i do tego zwracam głowę innym (TŻ i jego matka), a oni naprawdę mają kupę własnych "przyjemności". Poczułam się jak ostatnia ofiara.
W sumie o tyle dobrze, że nie zauważyłam jutro przed pracą bo to już byłaby porażka, spóźnienie murowane.
Teraz marzę tylko o odrobinie odpoczynku pyschicznego.... I tylko myśl, że przylecą do mnie za 2 tyg minerałki z EDM (prawie 300 zł) mnie ratuje...
|
Mojej koleżance ukradli tylko jedną tablicę pod blokiem. Wieczorem jeszcze miala, a rano klops Podobno u niej na osiedlu jakieś gnojki się bawią, bo często też opony są przebijane :/
A jeśli chodzi o minerałki, to koleżanki i koledzy w pracy się ze mnie śmieją, że ciągle do mnie do firmy paczuszki przychodzą i bawię się w górnika, tylko zamiast soli i węgla wydobywam minerały ;-)
|
|
|