[gabs]

Dziewczęta, okazało się że tablica została najprawdopodobniej skradziona TŻ dziś zgłaszał na policji zaginięcie i okazało się, ze z naszego osiedla mają dziś kilka takich przypadków, więc mogę czuć się rozgrzeszona - każdemu mogli odkręcić. Tylko mazowieckie numery pewnie się spodobały komuś i tak po złości... No cóż, życzę z całego serca dowcipnisiowi, by wpadł z tymi numerami - teraz 3 lata są na czarnej liście i od razu jak przy kradzionym aucie zgarniają.

Jak się wszystko wyjaśniło to zrobiło mi się tak strasznie słabo, że teraz spałam jak zabita 3 godziny.

A dziś 20 lat po wyborach - pamiętam je jak przez mgłę, w końcu kończyłam 4 latka... Pomyślcie, 20 lat temu nie było internetu, minerałów, a przyjaźń na odległość najwyżej korespondencyjnie...