Mnie pasuje ciepły blond, taki złoty, byle nie żółty jak po rozjasniaczu
piegi zawsze rude. Zawsze myslałam,ze mam stalowe oczy, a okazało się, że to teal
jak któraś ładnie opisała: jakby do czystego niebieskiego dodać kroplę zielonego
choć dla mnie to jest kolor nieba przed burzą
a podobno to ciepły odcień, wtedy musiałabym być faktycznie ciepła, ale niektóre kolory Ciepłej Wiosny są zbyt ciężkie (zwłaszcza brązy i zielenie, to już
lepiej czyste Jasnej)
Earthpace, nie wiem, szczerze mówiąc, 12 czy 14, dla mnie żadna róznica, bo nigdzie nie pasuję
no bo równie dobrze wyglądam w
niebieskim czy błekitnym, jak i pomaranczowym (mówię o podstawowym podziale ciepło-zimno), choć żółty lepiej wygląda słoneczny niż cytrynowy. Wiem na pewno, żem Wiosna, ale się pogubiła, która.
Chyba że zabiorę na zakupy paletkę z 3 najlepszymi kolorami dla 3 różnych Wiosen i wtedy zdecyduję