[Wampierz]

Napisane przez kaguya

Wampierzu, czy Czysta Wiosna może dobrze wyglądać w mega jasnym popielatym blondzie? pewnie poziom 11... ani grama żółci. Właśnie udało mi się go uzyskać i nie wierzę, że nie jestem "rozmyta"

Jasne, że może, najlepsze kolory powinny być czyste, podejrzewam że twój kolor może dawać efekt złamanej bieli, widocznie utrafiłaś w kolor z palety swojego typu. Co do kontrastu, też musi być odpowiedni, skoro pasuje.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez katusek

@Wampierz

dziękujemy

czy to prawda, że chłodnej zimie zawsze będzie lepiej w ziemnym brązie/czerni (chodzi o włosy)? da się dobrać rudy? ciężko?

Nie, to nie jest prawda, możliwy jest każdy kolor włosów, dobrany oczywiście odpowiednio kontrastowo do skóry, byle był w miarę czysty i chłodny. Na niektórych zimach wręcz czarne włosy dają sztucznawy efekt, zależy od naturalnego typu urody.

Rudy jak najbardziej, ale chłodny, czyli taka "sztuczna" czerwień tzw. granatu czy rubinowa. Trzeba uważać na te kolory przy wymywaniu mogą się robić zbyt mdłe lub ocieplać, dobrze poprawiać szamponetką między farbowaniami. Jeśli komuś pasują bardzo ciemne włosy to można sobie machnąć taką bardzo ciemną czerwień prawie czarną.

Napisane przez katusek

myślę też nad typem mojej mamy. ogólnie jesteśmy podobne (ja jestem na 99% true winter), ale to może być złudne, bo możliwe, że mamy podobne rysy, a nie urodę. mamie b. dobrze w czarnych włosach, bardzo twarzowo w czarnym. na pewno pasują jej kontrasty

różnice między nami:
- jeszcze ciemniejsza oprawa oczu (czarne brwi - moje ciemny brąz, ciemniejszy brąz/czarny rzęs)
- mniej blada bladość (ja jestem ekstremalnie. mama jest blada. kolor skóry wydaje się podobny. podobnie się rumienimy, ciepłego pigmentu "na oko" na 100% nie widać, być może kwestia bladości i niewielkiego pigmentu)
- opala się na czerwono, ale coś tam jej potem brązowieje (mi w ogóle), ale unika słońca tak ja, więc ciężko stwierdzić
- mamie pasuje klasyczna mocna czerwień (chociaż jej nie lubi), u mnie daje radę ale bez szału. jak ma jaskrawą apaszkę/szalik też to dobrze wygląda, u mnie np. musztardowo-żółty kolor fatalnie;
- piwne oczy (ja mam chłodne szaro-niebieskie)

nie wypełniam ankiety, bo brak mi danych, gdyż mama chodzi głównie na czarno... bardzo dobrze jej w czarni (rzadko się maluje) i czystej bieli, ale niewiele więcej wiem niestety.

Najprawdopodobniej inny podtyp zimy, ciemna lub kontrastowa. Akurat w czerni i bieli wszystkim zimom dobrze.

Napisane przez katusek

rozumiem, że raczej w kontrastowych typach powinnam sprawdzać palety? na pewno chcę jej sprawdzić paletę bright winter. które jeszcze obstawiałabyś jako możliwe? czy sprawdzanie na szalikach/jednokolorowych apaszkach i innych tkaninach typu ręcznik daje radę czy wiarygodniej mierzyć ubrania?

a w ogóle to jeszcze raz dzięki, bo od kiedy maluję się i ubieram zgodnie ze wskazówkami chłodnej zimy toludzie mi mówią że dobrze wyglądam kilkanaście razy częściej

Spokojnie można przykładac inne tkaniny, chodzi o to żeby kłaść je tak na ramiona i pod twarz, bo co do ubrań to nie wszystkie sięgają tak wysoko.


Efekt jest zaskakująco dobry i łatwy, prawda?