Dot.: OCM - Metoda czyszczenia olejem
Na otwartą dłoń wlewam mieszankę, rozcieram w dłoniach i nakładam na twarz. Suchą z pełnym makijażem. Robię dokładny masaż, ale nie trę mocno. Pod kran z gorącą wodą wędruje mikrofibra. Odsączam ją z nadmiaru wody i na twarz. Nie trę i nie masuje. Płuczę w gorącej wodzie i powtarzam ze dwa, trzy razy. Potem - ciepłą - nakładam na twarz, masuje, zbieram resztki, o ile jakieś są. Dokładnie płuczę. Następnie pod kran z zimną wodą. Jak najzimniejszą odsączoną szmatkę kładę na twarz, tak ze dwa razy. Na skórze pozostaje mi ledwo wyczuwalny film.
Mieszanka: 20% rycynowego, 80% babydream fur mama.
Czasem nakładam przed snem żel HA i jakiś krem [ z kwasem liponowym robiony, albo babydream ].
Cera mieszana, skłonna do zapychania.
Myje twarz metodą OCM codziennie wieczorem. Rano używam sprawdzonego mydełka bakteriobójczego Isana, które również służy mojej skórze. Czasem stosuję peeling enzymatyczny. Podkładów używam mineralnych, kolorówka zwykła ^^
AMEN.
Dla mnie OCM jest świetną metodą oczyszczania twarzy, bez zbędnej chemii.
Edytowane przez 201607231719
Czas edycji: 2012-07-13 o 13:44
|