[annes]

Wiecie co, kupiłam prostownice Babylissa coś tam high tech ceramic i hmm tak średnio jestem zadowolna. 2 tygodnie wcześniej fryzjerka prostowała mi włosy i prze 3 dni tryzmały sie prościutkie jak druty nawet na deszczu sie nie kręciły ani nie puszyły. A ta moja wyprostowała owszem ale dziś już mam pokręcone na końcach i puszą sie ;((( Pewnie ona miała jakąś profesjonalną w sumie to raczej na pewno taką miała, tyle że chyba była parowa. I teraz nie wiem, bo słyszałam 2 opinie: jedna że parowanie powoduje że prostowanie jest mniej trwalsze a druga że wręcz odwrotnie..że efekt utrzymuje sie dłużej i że są bardziej wygładzone. Już nie wiem jak to jest. Ta moja ma funkcje parowania i po kolejnym myciu wypróbuje z parowaniem. Ale może ktoś odpowie jak to jest z tą parą??? Pozdrawiam