Dot.: Nienoszenie biustonosza
Bardzo lubię chodzić bez. Do pracy noszę, gdy przychodzę do domu od razu zdejmuję. Na spotkania towarzyskie często chodzę bez, lubię bluzki z wycięciami na plecach i nie chce mi się kombinować z jakimiś stanikami przyklejanymi czy uwiązanymi niżej. W upały w ogóle nie wyobrażam sobie zakuwać się w to rusztowanie
Edit: Mam niezbyt duże piersi, ale ja w ogóle wolałabym nie mieć biustu, więc liczę, że jeśli będę dużo ćwiczyć to będą jeszcze mniejsze Zazdroszczę Wam "rodzynki na desce"
Edytowane przez eudoxia
Czas edycji: 2016-07-22 o 09:05
|