[mushroomhunter]

Napisane przez OneOfThem

Witam wszystkie wizazanki.
Założyłam ten watek tutaj bo chyba tutaj najbardziej pasuje.
2 lata temu zdałam mature, probowalam dostac sie na studia, ale niestety nie udalo mi sie dostac na filologie angielska tak jak planowałam. Wtedy postanowiłam zrobic sobie rok przerwy, ale potem wyjechałam za granice i tak minelo 2 lata.
W tym roku od października zaczynam studia i szczerze mowiąc strasznie się boje. Tego,że sobie nie poradze, ze nie bede wiedziala "jak sie uczyc", jak to wsyztsko bedzie wygladac, ze poprostu oduczylam sie regularnej nauki i tego obowiazku. Chce isc na studia i ciesze sie ze udalo mi sie podjac taka decyzje, ale boje sie tak strasznie ze juz sama nie wiem czy to normalne.
Czy któras z was miała przerwe w nauce, jesli tak to jak wygladal powrót do edukacji ?

To co ja mam powiedzieć - w październiku zaczynam studia 6 lat po maturze ;]. Bardziej niż tego, że nie będę wiedziała jak się uczyć, boję się, że nauka nie będzie mi "wchodzić" z taką łatwością jak kiedyś ;].