2010-06-26, 11:02
|
#108
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6
|
Dot.: Wyrolować problem, czyli dermaroller
Cytat:
Napisane przez vilandra
Dołączam do klubu Masochistek Wczoraj się rolowałam, krótko, z 5 min.może troszkę więcej . Buzia mnie bolała. Dzisiaj jestem czerwona jak burak, o taka i zrobiło mi się kilka takich krostek z woda Nie wiem czy to może być wina, że po rolowaniu, prztarłam twarz spirytusem salicylowym?? dopiero tu się doczytałam, że trerba płynem dezynfekującym Póki co to nawet pomalowac się boje, i czekam jak mi ta czerwień zejdzie, a wygląda na to, że nie szybko
|
Witaj!!!
Po rolowaniu w żadnym wypadku nie można przemywać skóry spirytusem ani innym środkiem dezynfekującym, ponieważ może ją to bardzo podrażnić i przesuszyć a nawet "przypalić" ze względu na to że mamy mnóstwo malutkich otworków w skórze które ułatwiają penetrację w głąb skóry. Wcale się nie dziwię że jesteś jeszcze czerwona tym bardziej że użyłaś rolki 0,5mm. Ja używam co drugi dzień rolki 0,35mm i uważam że długość jest wystarczająca (przecież chodzi tylko o to żeby składniki z kremów bądź innych preparatów które stosujemy przedostały się przez naskórek w głąb skóry). Nawiązując jeszcze do dezynfekcji to należy ją robić tylko i wyłącznie przed rolowaniem. Po rolowaniu najlepiej nałożyć na twarz dobre kremiki z witaminkami. Ja np. używam serii AVST z Environu.
|
|
|