A niby na jakiej podstawie chca tego odszkodowania? Bo Semilac spodwowal im rozstroj zdrowia w postaci powstania alergii?
Odpowiedzialnosc producenta nie zachodzi az tak daleko. Zrobil produkt, ktorego skladniki nie sa w zaden sposob zakazane, wiec na jakiej podstawie ma byc odpowiedzialny za indywidualna reakcje organizmu? Co innego gdyby wpuscil do obrotu kosmetyk z zakazanym skladnikiem albo wadliwy ewentualnie gdyby lakier nie przeszedl testow tolerancji i one wywolalyby reakcje alergiczne.
Nawet jezeli na upartego mozna przyjac, ze Semilac bedzie odpowiedzialny - to co najwyzej do zwrotu kosztow zakupu masci, ewentualnie odczulania czy zakupu lekow na alergie, ale zadnej dodatkowej kasy to one nie wydebia. Dowodowo tez ciezko im bedzie to wszystko wykazac.
Poza tym na opakowaniu jest napisane, tylko do uzytku profesjonalnego, wiec na moje oko roszczenia tych wszystkich dziewczyn, ktore hybrydy robia hm... amatorsko, bez prowadzenia dzialalnosci gospodarczej i bez odpowiednich kursow - odpadna. Uzywaly lakierow bez odpowiednich przygotowania, w zasadzie na wlasne ryzyko. W przypadku babek, ktore juz np. prowadza salon, mozna domniemywac to, ze sa profesjonalne i wiedza jak sie obchodzic z takim produktem.
Niiech sobie wnosza te pozwy, podejrzewam, ze sedzia oddali im powodztwo, a one beda musialy ponosic koszty postepowania. Moze to je otrzezwi troche.