2007-01-05, 22:09
|
#28
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Ciągle mi zimno...
Następny zmarzluch sie melduje. U mnie też wiecznie zimne końcówki.
Miło wiedzieć, że nie tylko sam człowiek na świecie z taka fantastyczną przypadłością
Wydawałoby się, że skoro ciągle mi zimno, to pewnie uwielbiam gorące klimaty a tu nic z tych rzeczy. Temperat. powyżej 30 stopni jest dla mnie nie do zniesienia. Nie cierpię upałów, wolę już siarczyste mrozy.
W mieszkaniu mamy cieplutko, zimy nie ma, więc nie jest źle.
Po spacerach z córeczką mam wiecznie zimny, czerwony nos (super!), zmarznięte w rękawiczkach ręce a ona ciągle zdejmuje rękawiczki a rączki ma cieplutkie. Mimo wszystko to nadal moje dziecko
W skarpetach zasypiałam już nie raz. Mam takie specjalne bez gumek, w nocy sie zsuwają i nie jest gorąco (czego to ludzie nie wymyślą).
W mieszkaniu ciepło, ale uwielbiam świeże powietrze. Jestem maniaczką wietrzenia. Ubrac się solidnie, zrobic gorącej herbaty i porządnie wywietrzyć mieszkanie. To uwielbiam. Lubię też spać w chłodzie owinięta po nos. Tu jest mi bardzo ciepło a nad głową chłodek. Super się tak śpi. Żeby sie tylko kołderka nie zsunęła
|
|
|