2009-01-01, 17:15
|
#98
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez asik123456789
Witam Mam pytanie dotyczace probek w sephorze. Zauwazylam, ze przy kremach i innych mazidlach zawsze leza specjalne pojemniczki do probek. Kiedy prosilam o zrobienie probki to pani uzywala tych sloiczkow. Ale zastanawia mnie fakt, ze te sloiczki zawsze tam leza. Nie wiecie moze czy czasem nie mozna zrobic sobie samemu probki? Ja kiedys zrobilam sobie probke podkladu ale nikt nie widzial . Odmowiono wam kiedys zrobienia takiej probki? Polecam probki kremow pod oczy. Ostatnio dostalam az 5 ml kremu diora za prawie 200 zl. A 5 ml to 1/3 pelnowymiarowego opakowania
|
Cytat:
Napisane przez asik123456789
Bo to jest łowienie probek
|
I teraz już chyba nikt się nie dziwi, że drogerie cierpią na permanetny brak próbek
Jeżeli o mnie chodzi, to nie jestem kolekcjonerką kosmetyków takich czy innych "w minaturce", czyli próbek.
Po kiego grzyba potrzebna mi próbka jakiegoś kremu, o którego istnieniu nawet nie wiedziałam dopóki pani ekspedientka nie wcisnęła mi próbki? Sama wyszukuję, co bym chciała mieć i kupuję od razu pełnowymiarowy produkt.
A wszystkie próbki, które dostaję - lądują w koszu
Cytat:
Napisane przez asik123456789
Jesli chodzi o udawanie kogos to sie kompletnie nie zgadzam. Skoro kupuje produkty w tym przedziale cenowym co probka o ktora potem poprosze to to nie jest udawanie. Poza tym rowniez zgadzam sie z sine.ira
Co do tego ze samodzielne robienie sobie probek to kradziez mam watpliwosci. Po to wlasnie sie pytalam czy mozna tak robic zebym wiedziala na przyszlosc. No i skoro moge sobie wyprobowac np podklad na rece to dlaczego nie moglabym zamiast na reke naniesc go do tego sloiczka?
|
A dlaczego przed nałożeniem kremu czy podkładu, nie zapytasz ekspedientki (tylko Wizażanek ta, jakbyśmy musiały wszystko wiedzieć) czy można samemu sobie brać, na co się ma ochotę?
Edytowane przez Fresa
Czas edycji: 2009-01-01 o 17:18
|
|
|