Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Tez sobie zrobilam przed chwilka to cudo... Troszke garnek sie przypalil, ale zczernial juz na samym poczatku, kiedy w tym jeszcze pelno wody bylo... Eh te dzisiejsze garnki . Na poczatku zrobilam z proporcji 1/2 szklanki wody i szklanka cukru ale gotowalo sie wszystko bez konca... Wciaz ta sama przezroczyta blizej nie okreslona substancja. Wylalam wszysciutko . I odrazu podejscie nr 2... Szklanka cukru i 3-4 lyzki wody. Z tym juz poszlo lepiej... Teraz czekam az zastygnie... Na lyzce bylo twarde jak kamien wiec mam nadzieje, ze wyszlo... Tylko ten zapach taki dziwny byl... Jutro przetestujemy to "cudo"
__________________
Uroda kobiety jest formą władzy
|