[chimay]

Napisane przez zapaałka

O pudry już wypytałam, a co stosujecie pod filtry? Do tej pory kładłam filtr na czystą twarz, jednak od jakiegoś czasu chodzą za mną sera antyoksydacyjne (witamina C na zmianę z sylimaryną). Niejednokrotnie spotkałam się z opiniami, że takie lekkie/wodne sera źle się spisują w komplecie z filtrami, ale uznałam to za bujdę, bo skoro po serum na skórze nie zostaje żaden film to czemu coś miałoby się dziać z filtrem? Niemiło się jednak dzisiaj rozczarowałam, po umyciu twarzy nałożyłam lekkie serum Avy, po dłuższym czasie Pharmacerisa i wyglądam w nim bardzo źle Cudem udało mi się nałożyć 1 ml, jednak zostały mi na twarzy białe zacieki, które przy próbie poprawienia/roztarcia zaczęły się rolować i sypać

Napisane przez iamsolucky

na właśnie w tamtym roku miałam serum z Bielendy z witaminą c i LRP "ultra lekkiego" za cholerę nie mogłam rozprowadzić rolował się i zrobił mi się na twarzy glut, jakby kisiel
Pod Pharmacerisa nic jeszcze nie próbowałam nakładać. Może to kwestia konsystencji serum? Tamto było lepkie wodno żelowe. Może typowo mocno wodniste sprawdziło by się lepiej?

Ja z reguły nic tzn tylko tonizuję cerę + krem pod oczy.
Zdecydowanie wg mnie chodzi o konsystencję serum a nie konkretny filtr. Miałam ostatnio dwa sera żelowe (Alsiroyal i AryaLaya) i wałkowały się pod Lirene, Pharmacerisem i Capital Soleil, więc wina leży na 100% w żelowej formule.

Teraz mam Ferulac Serum Charmine Rose, ale jeszcze go nie testowałam z filtrem, jednak podejrzewam, że będzie powtórka, choć jest mniej żelowe. Wydaje mi się jednak, że sprawdziłoby się u mnie tylko jakieś bardzo lekka, wodnista, wsiąkająca formuła, coś takiego, co zdaje się jest wśród azjatyckich kosmetyków (już nie pamiętam, pod jaką nazwą szukać).