[Yattamanka]

Napisane przez asiabb1983

już się trocho uspokoiło troszke jeszcze z jednego boku aż sie muszę podrapać siedze właśnie przy otwartym oknie.
a jak długo Ty trzymałaś farbke na włoskach ? bo nie wiem czy przetrzymać ja troche , czy po tych 40 min spłukać
a farbke na pewno dobrze wymieszałam... przynajmniej tak mi sie wydaje

Teraz to już po ptokach bo pewnie zmyłaś ale ja przetrzymałam bo miałam robotę w kuchni

Napisane przez novelove

Bunny
Zazdrość? Ale o co dokładnie?
Też mam fajne ciało, niczym nie odbiegające od tamtych dziewczyn, ale nie czuję potrzeby tego aż tak eksponować Uważam, że kobieta seksowniej wygląda dobrze ubrana niż totalnie rozebrana.
A one wyglądają paskudnie. Tandetnie. Wielkie platformy + różowa kurtka do połowy tyłka (nic na nogach) i buzia typu: klepniesz z tyłu głowy, a cały tynk odpada.
Wolę pochwalić się ładną nogą, ale dekoltu wtedy do pępka nie zakładać. I odwrotnie.
Wszystko z umiarem. Tamte panie wyglądały jak te, który się widuje na drogach wylotowych

No dokładnie tak jest - sęk w tym by tak się ubrać by nie wyglądać jak zakonnica (czyli nie ubierać się w kombinezon) ale tak by intrygować a nie wywalić wszystko na wierzch bo nikt nie potraktuje takiej kobiety poważnie..

Napisane przez infatuated

Yattamanka-ślicznie masz teraz wyrównane włoski podoba mi się!
a kolorek u Ciebie to zawsze mi się wydaje taki srebrny, co bys nie nałożyła

No własnie nie wiem czemu - ale to tylko te przy oknie - w świetle łazienkowym czy jak jestem na dworzu bezpośrednio nie wychodzą takie