[o_Khaleesi_o]

Napisane przez eura28

Ja bym chyba nie odważyła się samodzielnie tego naprawiać i wybrała do jakiegoś zaufanego, poleconego przez kogoś fryzjera

Ale jak już to pewnie bym nałożyła rozjaśniacz na tę ciemną górę i pod sam koniec na resztę i potrzymała jeszcze chwilkę na całych. A potem jak kolor będzie wszędzie w miarę równy położyłabym na całość farbę w kolorze, jaki chcę uzyskać.

Nie mogę używać rozjaśniacza. Jakbym machneła to rozjasniaczem to znow naturalne włosy ktore by mi odrastały by wychodziły inaczej ?


---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez Lillkaa

Miałam identyczna sytuacje. Dosłownie. I po ponad pół roku wreszcie jest ok. Rozjaśniacza bym nie nakładała - zniszczy i pokruszy włosy. Ja nałożyłam L'oreal Majiblond 9.2 na wodzie 9%. Wyszło super, przykryło to ciemno-rudawe coś u góry, co niby miało być poziomem 8. Po 2 tygodniach teraz trochę się zmyły, ale specjalnie różnicy nie ma. Te od dołu -po wcześniej używanym rozjaśniaczu -są ciut jaśniejsze po prostu, wychodzi to jak refleksy.

No własnie ja chce sie pozbyc tego rozjasniacza spod spodu, bo mnie to irytuje, ale chyba nie da się tego tak wyrównać jak bym chciala.