[MissScareAll]

Napisane przez vine

No właśnie ja twierdziłam, że bardziej masełkowaty jest Soft Ochre niż Painterly Painterly jest bardziej zbity i gęsty, a Soft Ochre mięciutki. Jednak po nałożeniu na powiekę to Painterly wygląda lepiej, a Soft Ochre jest jakiś taki chropowaty, nierówny, a właśnie to chcę, żeby robił - wyrównywał koloryt powieki...

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------



Baaardzo różnią się między sobą konsystencją itd. Np. Groundwork ma wymarzoną konsystencję - mięciutki, rozprowadza się równo, no bomba Perky też jest super i spokojnie można nosić go solo. A np. Painterly jest dużo bardziej zbity i mniej masełkowaty niż pozostałe, które znam. Z kolei na mojej powiece wygląda lepiej niż SO ;-)
Zła jestem trochę, bo po swatchach na dłoni byłam przekonana, że SO będzie świetnym wyborem, a na powiece wyszła całkiem inna historia...

Chropowaty to dobre słowo Powiem Ci, że kombinowałam z nim na różne sposoby (mieszałam z bazami itp.) i nic to nie dało...mimo zachwytu nad kolorem w końcu się go pozbyłam. Jasnożółty kolor ma baza pod cienie Kiko i jest dużo lepsza, jeśli chodzi o wykończenie na oku