Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kosmetyki Catrice - cz. II
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-09, 21:44   #3418
Inkarnatka
Wtajemniczenie
 
Avatar Inkarnatka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 294
Dot.: Kosmetyki Catrice - cz. II

Cytat:
Napisane przez jofka Pokaż wiadomość
I jak tu nie brać?
Napisałaś wprost to, co chciałam przeczytać
Jak tylko będę w Naturze, to ją capnę
IMO Princess Peach jest morelowa Ale rozbielona brzoskwinia też pasuje To taki morelowo-brzoskwiniowy kolor

Cytat:
Napisane przez lemka Pokaż wiadomość
A czy któraś z was ma porównanie tych nowych szminek ze starą wersją np. Gentle Nude? One są tak samo kremowe i nawilżające?
Odcieniowi Gentle Nude ze "starej", wycofanej serii AM najlepiej odpowiada kolor Simply Rosewood z nowej serii (tylko nie pamiętam, czy jest to seria Ultimate Colour w czarnej oprawce czy Ultimate Shine w srebrnej ), ta nowa Gentle Nude is Back jest wg mnie mniej "gentlenudowa" niż Simply Rosewood, którą nawiasem pisząc teraz wycofują... :/
Oglądałam bardzo ładne porównanie tych 2 odcieni (Simply Rosewood i Gentle Nude) na jakimś niemieckim blogu.

BTW i teraz muszę, MUSZĘ ją kupić...

Cytat:
Napisane przez jofka Pokaż wiadomość
A mnie zaczęła kusić Princess Peach Ileż można mieć szminek?
Dziewczyny zlejcie mnie
Ja mam w tej chwili 28...
I jak widzę jakąś, która mi się podoba to też czuję niedosyt... A potem w domu przychodzi otrzeźwienie i myśl: po cholerę mi tyle?!!!

Cytat:
Napisane przez jofka Pokaż wiadomość
Mam jeszcze ochotę na Celię 606
Ale od czego mam Celię?
O tak, tak! Celię gorąco polecam! Naprawdę warto, bo cena niziutka, a pomadka bardzo, BARDZO przyjemna!
Mam z serii Nude błyszczyk-pomadka nr 605, dla mnie jest jak pomadka pielęgnacyjna o winogronowym zapachu dająca subtelne, lekkie, prawie niewidoczne zabarwienia - a raczej wyrównanie kolorytu - czuję się w niej jakbym nie miała nic na ustach poza balsamem ochronnym

A propos Celii dziś - zupełnie przypadkiem i nieplanowanie - kupiłam kolejna pomadkę... Po prostu sama wlazła mi w ręce.... Z serii Esencja Kobiecości (oprawka w kolorze oberżyny ) odcień nr 12 No piękny! Nie mogłam się oprzeć Zwłaszcza, że kosztowała 9 zł. Kolor opisałabym jako pąsowy, jak płatki peonii, tylko taki ciemniejszy, bardziej zgaszony róż. Lub przydymiony, ciemny róż Jest dość ciemny i odznaczający się, więc jeśli ktoś lubi kolory jasne i cieliste to może być zbyt mocny na co dzień (bardziej na wieczór), ale z drugiej strony nie jest też rażący i jaskrawy tylko taki... przydymiony właśnie Więc dla osób lubiących mocniejsze odcienie to ten z pewnością nada się do dziennego makijażu
__________________
Nakarm pieska...
www.pustamiska.pl

Inkarnatka jest offline Zgłoś do moderatora