2008-02-29, 16:22
|
#1395
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 14
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Ja również stosuję filtry od około 3 tygodni i po Iwostinie SPF50 i Avene Cleanance Solaire SPF40 jestem póki co ZAŁAMANA! Lepię się, świecę i w dodatku jestem blada jak trup! Żadna skrobia czy zasypka dla dzieci się nie sprawdza. Po prostu straszę wyglądem samą siebie, a co dopiero ludzi na ulicy! A zawsze miałam ładną, brązową buźkę. Pokochałam już nawet moje piegi . Zaczęłam jednak stosować łagodne kwasy, żeby trochę wygładzić buzię i usuną resztki trądziku i zaskórniki i z tego co tu wszędzie wyczytałam, filtry to mus. ALE... Jest takie "ale" w moim przypadku, że z tego, co również gdzieś na wizażu wyczytałam, filtrów chemicznych (a takie ma większość preparatów) nie powinny stosować kobitki, który myślą poważnie o ciąży. Więc zostają jeszcze mineralne. Tyle że te ponoć mogą zapychać, a poza tym z mineralnych to wiem tylko o Ziaji SPF50 dla dzieci, która nie jest stabilna. Więc jestem jakby w kropce. Poradźcie dziewczyny kochane, bo szału można dostać. Człowiek chce dbać o siebie, a tu mu tylko gruz pod nogi
|
|
|