[@ska]

Ja sie dolaczam do pytania bo mam podobny problem. Gdyby nie ten cholerny loj to problemy mialabym o wiele mniejsze, bo tak czy siak przebarwienia by byly, ale z tym sie da jakos zyc. Dzis zauwazylam,ze swiece sie juz po godzinie od nalozenia podkladu rano! i tez mi juz zaczyna przechodzic to na policzki! To chyba tez moja wina, bo ostatnio do mycia twarzy uzywam mydla protex, i ono podobno jest bardzo silne, antybakteryjne, ale skora sie poprawila.Gdyby tylko nie to swiecenie! No ale do rzeczy, czy kwasy moglyby na to pomoc? Czytalam gdzies, ze np lysanel active (i krem i tonik ) wlasnie pomaga w zwalczeniu lojotoku, ale nie wiem. Czy komus to pomoglo ??