Dot.: Czy to brak szacunku?
no według mnie to jest ewidentny brak szacunku... mój facet w życiu się tak do mnie nie odezwał (jesteśmy razem 1,5r, mam 21, on 23 lata) i nie wyobrażam sobie tego. Bardzo by mnie to zraniło, bo nawet to jakiejś kumpeli bym się tak nie odezwała a co dopiero do UKOCHANEJ osoby... Masakra współczuję Ci :| Nawet jeśli się zdenerwował to jest to przegięcie...
__________________
Łagodna kobieta - to niby kocia łapka: ściśnij ją nieco, a poczujesz pazurki... mmmrau...
|