[kropka75]

Napisane przez E

Przepraszam, bo powielam pewien wątek gazetowy, ale czasem przeglądając Allegro, krztuszę się ze śmiechu po niezwykle plastycznych, "niebanalnych" opisach


Dzisiaj znalazłam kolejne określenie na ewidentną podróbę (taką ze zmienioną nazwą, ale taką by się "kojarzyła" - otóż to nie jest podróba to są "perfumy alternatywne"

To to akurat jest nie tyle śmieszne, co tragiczne i świadczy o głupocie autora, bo perfumy alternatywne istnieją od dawna, tyle że są to niejakie substytuty wątpliwego rodzaju, a nie ordynarne podróby. To jest takie ono jak np. reklamuje Cichopkówna.

A w temacie...
Największe jajo jakie na allegro zobaczyłam to tekst panienki o uroczym nicku martusia0704, która raczyła dokonać pierwszego zakupu na allegro, po czym się rozmyślić i poinformować o tym sprzedającego w negatywie o treści: "
mam prosbe bym chciala zrezygnowac z tego produktu.dziekuje uprzejmie pa"