Dot.: DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy
Hej mam nadzieję ze mi pomożecie. Od mniej więcej roku farbuję włosy na ciemny brąz. Najpierw używałam (mniej więcej raz na miesiąc, dwa miesiące) farb i szamponów koloryzujących z Joanny (czekoladowy i orzechowy brąz). Ostatnie trzy farbowania to Londa 2x Ciemny popielaty blond i najnowszy Jasny brąz. Ta ostatnia farba wżarła mi się dość mocno we włosy. Odrost już na jakiś centymetr a kolor w ogóle nie spłowiał. (jest bardzo podobny do tego na opakowaniu). Trochę mi się już znudził i myślę o jakimś naturalnym blondzie. Chciałabym najpierw zejść do jasnego brązu jak ten Jennifer Lopez żeby za bardzo włosów nie zniszczyć a później po miesiącu czy dwóch porządnego odżywiania do blondu mniej więcej jak na zdjęciu(planuję użyć Joanny cream color naturalny blond). Mój naturalny kolor to mysi ciemny blond.
Mogę prosić o radę co do metody rozjaśnienia? Jakiej wody utlenionej użyć i czy sama kąpiel wystarczy żeby dojść do jasnego brązu (i wtedy ewentualnie wyrównać kolor tylko szamponem koloryzującym czy czymś w tym stylu) czy raczej trzeba będzie rozjaśnić je rozjaśniaczem i w tym momencie od razu nakładać farbę blond.
__________________
Fenris
Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych
|